Zastanawiam się, czy ludzie znają jeszcze ten skrót?

Rozpoznajemy wiele obcojęzycznych akronimów np. FYI, OMG czy ASAP. Tymczasem ten o wiele ważniejszy skrót nie utrwalił się w świadomości Polaków.
Jego znaczenie podałam w tytule. Chodzi oczywiście o odpowiadanie na zaproszenia.

R.S.V.P. pojawia się zazwyczaj na końcu zaproszenia (zarówno papierowego, jak i elektronicznego) przed datą, do której należy potwierdzić swoją obecność na wydarzeniu. Jeżeli data ta nie jest podana przyjmuje się, że należy potwierdzić jak najszybciej.

Wiesz, że gdy nie odpowiadasz na zaproszenie po jego otrzymaniu, ignorujesz jego znaczenie i osobę, która je wysłała?
A przecież zapraszając wybrała Ciebie jako kogoś wyjątkowego, kogo chciałaby gościć. Współcześnie, taka uprzejmość często nie zostaje odwzajemniona poprzez twierdzącą bądź odmowną informację zwrotną. Organizator wydarzenia może poczuć się tym dotknięty, a jego wysiłek włożony w przygotowania nie zostanie doceniony. Nie tylko wesele wymaga dużego nakładu pracy, energii i pieniędzy, ale każde zorganizowane wydarzenie to poświęcenie czasu, siły i dobrych chęci gospodarza. Dlaczego zatem Polacy nie potrafią wczuć się w jego sytuację i wysilić się chociażby na krótkiego SMS-a z informacją? W innych krajach ten zwyczaj ma się lepiej. To nic nie kosztuje a pomaga zachować dobre relacje. Działa też w środowisku biznesu.

Pracując w PR często organizujemy wydarzenia zarówno dla klientów biznesowych, jak i mediów. Z reguły nawet małe, ale jakościowe spotkanie to spory koszt, zwłaszcza w dużym europejskim mieście jakim jest Warszawa. Zawsze obdzwaniamy zaproszonych, ponieważ nie dostajemy odpowiedzi w wyznaczonym terminie. Gorzej jak gości na liście jest ponad 200 osób…Wówczas trzeba zaplanować więcej czasu na potwierdzanie obecności. Nie wiedząc ile osób ostatecznie przyjdzie, możemy przygotować nadmiar jedzenia, ponieść dodatkowe opłaty za miejsce dla gości, materiały etc. Nie chcę narzekać, ale to nie są czasy żeby patrzeć, jak marnują się zasoby, nie jest to w myśl zasad zrównoważonej gospodarki, którymi chcemy się kierować.

Podobnie jest w sferze prywatnej, kiedy zapraszamy gości na posiłek do domu. Zebranie potwierdzeń od zaproszonych gości pozwala w sposób rozważny zaplanować zakupy, przygotować wspólny posiłek, aktywności oraz uniknąć nieporozumień. Gospodarz czuje się wyjątkowo niekomfortowo, jeżeli w dniu spotkania goście odwołują swoje przyjście tłumacząc się innymi zobowiązaniami lub porannym kaszlem. Doświadczyłam tego wiele razy.

Dzięki jasnej informacji zwrotnej organizator może się lepiej przygotować i dopasować swoje działania. Stosowanie się do R.S.V.P. świadczy o naszej odpowiedzialności i zaangażowaniu w relacje międzyludzkie. Pokazuje, że obchodzi nas to, co inni myślą i czują.

Zachęcam żeby ZAWSZE odpowiadać na otrzymywane zaproszenie, nawet jeśli nie możemy uczestniczyć w danym wydarzeniu.

Co sądzicie o kulturze odpowiadania na zaproszenia w Polsce?
R.S.V.P.

#DecodingEtiquette #etiquetteexpert #BusinessEtiquette #SocialEtiquette #SocialProtocol #BusinessProtocol #Etykietawbiznesie #businessConduct #kulturaosobista #kulturalnie #szacunek #maniery #savoirvivre #etykieta #dobrezachowanie #goodmanners #protocol #rozwojosobisty #etiquettetips #mannersmatter